Archiwa tagu: Wyspa

Pan Tealight i Odbijaci…

„Tak zaczęli się nazywać, kompletnie nierozumiejąc tego, co się działo w świecie. Onych zombie z telefonami, dziwnych afer wysychających niczym rzeki w wadi, ” („Sklepik z Niepotrzebnymi” Chepcher Jones) Z cyklu przeczytane: „W dół” – … nudna. Wlekąca się jak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Odbijaci… została wyłączona

Pan Tealight i Lunar Road…

„Świat zdawał się mieć gdzieś i gwiazdy i księżyc i planety, blask z nieba… każdy wolał doświetlić się sztucznie… jakby, niedoceniając tego, co mieli… za darmo. Bo przecież światło już wróciło.” („Sklepik z Niepotrzebnymi” Chepcher Jones) Z cyklu przeczytane: „Zagadka … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Lunar Road… została wyłączona

Pan Tealight i Księżniczka Ogrodniczka…

„Bo widzicie, może to szokująca prawda, ale prawda jak najbardziej prawdziwa… że nie wszyscy lubią róże. Nie każdego ponosi na widok gałązek z kolcami i płatków skupionych dookoła siebie, w kolorach różnych, wszelako mocnych lub lekkich, mieniących się lub nie, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Księżniczka Ogrodniczka… została wyłączona

Pan Tealight i Kastom…

„Miał notes, nadzwyczaj gruby, w którym kartki rosły bujniej niż wiosenne nowalijki… kartki różnokstłatne, grubości różnej i kroju, gęstości papieru, a i koloru, z wtopionymi kwiatami, pyłkami, beztroskie i mordercze dla alergicznie dodatnich, każda była inna, ale wszystkie, bez wyjątku, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Kastom… została wyłączona

Pan Tealight i Witosz Nieświęty…

„Pan Tealight poczuł jakieś dziwne rewelacje z początkiem marca, gdzieś tam w okolicach żołądka, tudzież miejsca, w którym takowy organ winien był się znajdować… poczuł je i już wiedział, iż tam, gdzie kiedyś mieszkał, jeszcze nim nastała Wiedźma Wrona Poarta … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Witosz Nieświęty… została wyłączona

Pan Tealight i Madrzew…

„Drzewa wiedziały… … nie tylko szumiały i wyglądały super jako tło… nie tylko dawały cień i zieleniły się… nie tylko czekały cierpliwie, aż ktoś je podrapie po korze, zauważy one kształtne gałązki, posłucha, pogada do nich, jakoś tak, zwyczajnie nawiąże … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Madrzew… została wyłączona

Pan Tealight i Unseen Tree…

„Tak z angielska poleciało, ale jakoś wciąż było rozumialne, słyszalne i widzialne… mimo wygłoszonego monologu, machania konarami, rzucania liśćmi i kopnięć korzeniami, wciąż je widzieli, choć ono uważało inaczej. Uważało, iż nikt go nie widzi, nikt nie słyszy i wszelako … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Unseen Tree… została wyłączona

Pan Tealight i Ofiarność Ofiary…

„Legendarna ofiarność tej, która miała zostać złożona w ofierze, lub tego, w końcu równouprawnienie nakazywało składać płcie obydwie ku onym Bogom, którzy wciąż jeszce lubili zapach pieczonej ludzizny… wciąż kochali i krzyki i rozczłonkowania. No wiecie, jak to drzewiej bywało. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Ofiarność Ofiary… została wyłączona

Pan Tealight i Zadanie…

„Znowu była to koperta, ale tym razem jedna z tych wąskich, dziwnie za długich na skrzynkę pocztową, dziwnie się rozpychających pośród innych, czujących się lepszymi, bardziej białymi, wybitnymi w onych mocno zarysowanych rogach… Z okienkiem. Znaczy ta była z okienkiem, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Zadanie… została wyłączona

Pan Tealight i Duch Miasta…

„No przypałętał się za nią… A mówili żeby nie sprowadzała nowych! Mówili jej to wielokrotnie. No dobrze, może nie sprawdzili, czy słuchała, tudzież przynajmniej sobie zanotowała to gdzieś, ale mówili… Pamiętali o tym, że mówili i to wielokrotnie. W końcu … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Duch Miasta… została wyłączona