Archiwum kategorii: Bez kategorii

Pan Tealight i Plażówki…

„Postawili na olimpiadę. Czy coś w ten deseń, w końcu tak naprawdę nikt i nic nie chciało się spocić, zmęczyć zbytnio, czy coś…” („Sklepik z Niepotrzebnymi” Chepcher Jones) Folkemodet był… i tyle. Było miło i wzglęnie chłodno, w cieniu szczególnie, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Plażówki… została wyłączona

Pan Tealight i Pani Jama…

„Zawsze chciała być sama. Ale to zawsze… Zawsze też miała miętusy, ale to takie prawziwe, lepione ręcznie z włąsnej, silnej jak sto koni, mięty…” („Sklepik z Niepotrzebnymi” Chepcher Jones) Z cyklu przeczytane: „Rodzina zastępcza” – … jak ja go chciałam… … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pani Jama… została wyłączona

Pan Tealight i Broń astrologiczna…

„Ostatnio nieboskłon, w którego jasność i mroczność wpatrywali się ci czekający na cud i ci co chcieli apokalipsy… czasem to to samo… zakochani i ućpani, znowu, czasem, często to stan nader zbliżony,,,,” („Sklepik z Niepotrzebnymi” Chepcher Jones) Z cyklu przeczytane: … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Broń astrologiczna… została wyłączona

Pan Tealight i Wiedźmie się Poniewieranie…

„… i się poniewierało ono Poniewieranie, a bez niego była… zagubiona.” („Sklepik z Niepotrzebnymi” Chepcher Jones) Z cyklu przeczytane: „Silmarillion” – … erm… dlaczego kupiłam? Bo… piękne jest, no i tak naprawę nie mam, więc w końcu mam. Uzupełnienie pewne, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Wiedźmie się Poniewieranie… została wyłączona

Pan Tealight i Mistrz Kozery…

„Był Mistrzem. Oj, był nim na pewno… niczym pamiętny bohater opowieści wzglęnie komicznych ze świata mocno płaskiego, ale i górzystego zarazem, miał to wypisane na kapeluszu. Wielkim, z rondem szerokim i czymś na kształt moskitiery, niczym welon go okrywającej, dzwoneczków … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Mistrz Kozery… została wyłączona

Pan Tealight i Łowca Leniwców…

„Byli ci od przygód, byli ci od wszelakich ofert i okazji… i był on. Łowca Leniwców. W końcu miał dość bycia samemu, więc chciał zwyczajnie mieć kogoś, kto będzie czekał na niego, jakby mu się leżenie na Kanapie znudziło, kogoś … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Łowca Leniwców… została wyłączona

Pan Tealight i Opad magiczny…

„Po prostu opadł… … niczym deszcz, którego od tak dawna nie widzieli, tak naprawdę, do końca nie doświadczali… suchość w ustach, nosie i drapiące oczy, inne rzeczy skrzypiące, lekko nadwyrężone, wszystko dziwnie swędzące…” („Sklepik z Niepotrzebnymi” Chepcher Jones) Z cyklu … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Opad magiczny… została wyłączona

Pan Tealight i Linka Zwijka…

„Mała, czerwona, niczym jakowyś ziemny, spulchlniający glebę, robaczek, tudzież może i stworzenie w formie duszącej bardzo, azaliż wżdy i coś, z czego skoczyć można, przeskoczyć, zwinąć, zawinąć, przywiązać, wyplatać tym, szyć i cerować, powiązać, rozłączyć, ciąć… … no wiecie, potrzebna … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Linka Zwijka… została wyłączona

Pan Tealight i Odbijaci…

„Tak zaczęli się nazywać… … kompletnie nierozumiejąc tego, co się działo w świecie. Onych zombie z telefonami, dziwnych afer wysychających niczym rzeki w wadi, spraw, które były tak strasznie ważne, iż trwały przez dzień czy tydzień: krew, pot, łzy, trup, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Odbijaci… została wyłączona

Pan Tealight i Lunar Road…

„Świat zdawał się mieć gdzieś i gwiazdy i księżyc i planety, blask z nieba… każdy wolał doświetlić się sztucznie… jakby, niedoceniając tego, co mieli… za darmo. Bo przecież światło już wróciło. Już powrócił czas, gdy dzień władał nad nocą, gdy … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Lunar Road… została wyłączona