Z szumu morza, wiatru …
Z blasku księżyca plączącego po falach …
Z całego piękna świata i jego zapachów,
z muzyki zagubionej, łkającej ptaszyny …
Ze wschodu słońca nad ośnieżonymi szczytami …
wybieram Ciebie …
(Chepcher Jones)
Marzenia Kowalska 24.10.2002