„Oddaję”

Oddaję Ci mojego Anioła,

by strzegł Cię po wsze czasy,

by nie spuścił Cię ze swojego oka,

by nigdy nie wypuścił Cię z ramion.

Oddaję Ci mój cień,

niewart Twojego spojrzenia,

by okrywał Cię w chłodne dni.

Oddaję Ci moje spojrzenie,

mgliste, nieodgadnione,

by dawało Ci to, czego nikt nie widzi.

Oddaję Ci moje sny,

ale tylko te piękne,

koszmarami się nie podzielę …

Oddaję Ci moje marzenia,

byś może je spełnił w moim imieniu …

I imię też Ci oddaję … pełne jego poznanie.

Całą jego magię, która pozostanie,

gdy mnie już nie będzie

Chepcher Jones/Marzenia Kowalska 19.08.2002

Dodaj komentarz