Archiwa tagu: zima

Pan Tealight i Zadanie…

„Znowu była to koperta, ale tym razem jedna z tych wąskich, dziwnie za długich na skrzynkę pocztową, dziwnie się rozpychających pośród innych, czujących się lepszymi, bardziej białymi, wybitnymi w onych mocno zarysowanych rogach… Z okienkiem. Znaczy ta była z okienkiem, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Zadanie… została wyłączona

Pan Tealight i Miły Momo…

„Miły Momo nie miał matki ni ojca, siostry, brata czy nawet zespołu kuzynów jakichkolwiek. Babki czy dziadka, wujka, ciotki i wselakich tam innych… no wiadomo, rodiny nie miał. A może… Może tylko nie wiedział o ich istnieniu? Lekko nadmiernie zapatrzony … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Miły Momo… została wyłączona

Pan Tealight i Zaproszenie na Bal…

„Na rzezanym papierze, wycinanym w ząbki, wyduszanym, wybrzuszanym, tłoczonym i w płatkach fiołków maczanym… kilka się nawet przylepiło. Cukrane takie, smacne… małe Zaczątki Kornikowate już przeżuwały mikrskopijne naleśniki z ogryzka, które Pan Tealight im ofiarował, bo one bez poprosę i … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Zaproszenie na Bal… została wyłączona

Pan Tealight i Miejserc…

„Miał je… … tak właściwie, to było to widoczne od razu, ale jednak się przedstawił. Wiecie, miał te tam, starodawne na pewno, maniery, więc można się było pomylić co do imienia… chociaż nie, nie można było, nie, w ogóle. Samo … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Miejserc… została wyłączona

Pan Tealight i Koktajlownia…

„… oj, bo podobno Pod Starymi Opojami brzmiało dwuznacznie. Tak właściwie, to nie macie pojęcia jak trudno było wymyślić nazwę, która by się komuś nie kojarzyła. Te obecne czasy naprawdę przytłaczały Pana Tealighta, szczególnie w onych wymiarach komediowych. Bo wiecie, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Koktajlownia… została wyłączona

Pan Tealight i Siostry Frankensztanki…

„Ale jak one haftowały… … na odległość, gęstość, obszerność, różnorodność, lepkość i wzornictwo, które imało się czasów i sztukmistrzów zaprzeszłych… Tych, który nie oddawali swoich sekretów za nic, którzy nie zdradzali tajemnic. Za łatwo. A czasem i nigdy. One też … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Siostry Frankensztanki… została wyłączona

Pan Tealight i Choinka…

„Bo wiecie, on miał z nią pewien… … znaczy miał do niej stosunek, znaczy… wielu wolało o tym nie myśleć, bo te igły… ała! Wolało jakoś tak nie używać wyobraźni i tak dalej, wolało, po prostu odsuwać od siebie i … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Choinka… została wyłączona

Pan Tealight i Demoliszon…

„Umówili się na piknik. Taki prawdziwy z kocykiem, imbryczkiem na krótkich, gorących zawsze nóżkach, co to powodował sauny dla tych co pod ziemią i oparzenia traw wszelakie… z bułeczkami, ciasteczkami i dżemem oraz, dla balansu, korniszonami i kabanosami. A co, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Demoliszon… została wyłączona

Pan Tealight i Księżniczka DSM…

„Z północy była. To jedno zdanie winno im było wszystko wyjaśnić… i skrzynkę z jasnego, sosnowego drewna, i one gwozdki dziwnie nieistniejące, wirtualne prawie, one napisy z kropeczkami nad literkami i jeszcze nazwa… i miejsce wysyłki… Na Północ Stąd. Znaczy, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Księżniczka DSM… została wyłączona

Pan Tealight i Maszyna Zmian…

„Właściwie, to nie było źle. Naprawdę… Ostatnio, odpukać, poza zwyczajowymi problemami z aprowizacją, jakoś tak… no było znośnie. Niby coś jej wyskoczyło, tamto znowu zawsze bolało, a marzenia się nie spełniały, ale jednak, czyż takie nie było jej życie? Zawsze? … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Maszyna Zmian… została wyłączona