Archiwa tagu: opinie

Pan Tealight i Teatrzyk Bezkukiełkowy…

„Na niewielkim wozie, pod łataną tyle razy plandeką, iż nie można było określić ni jej pierwotnego kształtu ni wzoru na niej może niegdyś pląsającego, zaszewek i splątań, czy koloru…. pod onym szkieletem z drewienek, w wielu miejscach sznurkiem wiązanych, czasem … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Teatrzyk Bezkukiełkowy… została wyłączona

Pan Tealight i Morze…

„Dawno już nie słuchał jego pieśni, jakby próbował się odciąć, ale jednak… jakoś tak musiał, powinien był może… bo przecież ono śpiewało, krzyczało, jęczało, a nawet wznosiło modły, a on, niewzruszony, a przecież wrażliwy… nie słuchał. Jednak nie słuchał ale … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Morze… została wyłączona

Pan Tealight i Mania Ospałości…

„Coś się zmieniło… … niby była jesień, a jednak, jakoś tak nie widzieli jej, nie czuli, nie słyszeli… ni chrupkości liści ni trzaskających kasztanów i żołędzi… nic. Ale kalendarzowo była jesień. Tylko dookoła ino zieleń i wiatr i ta senność … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Mania Ospałości… została wyłączona

Pan Tealight i Nieśpiący…

„Nie spał… … jakoś tak, nigdy o tym nie myślał w wymiarze wszelakich godzin przeklętych, zmarnowanych, jakoś tak, zwyczajnie żył, nie mierząc doby na oną dzienną i nocną… chociaż, zauważał mrok… i wtedy lekko spowalniał. Zapatrywał się w oną głębię … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Otagowano , , , , , , , , , , , , , | Możliwość komentowania Pan Tealight i Nieśpiący… została wyłączona