Archiwum miesiąca: marzec 2020

Pan Tealight i Komu bije Zgon…

„ZGON, czyli Zakład Gładzenia i Dopieszania Niemoralnego był jak najbardziej instytucją z numerkami i podatkowymi czarami. Serio. Powstał jako, wiecie, plan na ten wiosenny czas i by Niemców ułapić. W końcu nie wszyscy przecież na wiosnę zwalają się na Wyspę. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Komu bije Zgon… została wyłączona

Pan Tealight i Zwiędłak…

„No co, no? Jak już zwiędły, to gorzej nie będzie, a przecież wciąż kształtny i taki fajnie zielony, więc czemu nie? Zaprzyjaźnili się z Wiedźmą Wroną Pożartą od razu. Tak jakoś na siebie spojrzeli i już. Już było, już się … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Zwiędłak… została wyłączona

Pan Tealight i Posprzątalnik…

„Uruchomił się dziwnie, naprawdę zaskakująco i wszelako uderzająco w innych istnienia, już w styczniu, na co sam Miesiączek odpowiedział mu gniewnym spojrzeniem i bąkiem spod pierzyny, która może serio okrywała tylko jego pępek i newralgiczne pewne miejsca, wiecie, ciepło było, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Posprzątalnik… została wyłączona

Pan Tealight i Krowi Klan…

„Gangsta. Taka na maksa. No serio tak wyglądały. Chociaż… właściwie to nie wiem. Czy w tej ich różnorodności jest w nich jakaś spójność poza… poza krowiością właśnie. No wiecie, są w końcu krowami, chociaż. Tak bezczelnie zaglądając pod ogon, to … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Krowi Klan… została wyłączona

Pan Tealight i Kruszynka…

„Kruszynka wbrew swemu imieniu, serio była malutka. Nie tak, jak wiecie u innych co to grubego zwą chudym dla jaj… no serio była tak jak okruszek chleba. Ale taki twardy mocno. Starawy… Zdecydowany. Naprawdę wielki swoją osobowością, chociaż w rzeczywistości … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Kruszynka… została wyłączona

Pan Tealight i Pan On Czas…

„Pan On Czas serio był stałym przebywaczem w Sklepiku z Niepotrzebnymi. Czymś w rodzaju kuracjusza nawet, jakby tak popatrzeć. No naprawdę. Miał walizeczkę, wiecie, do tego szlafroczek i papucie, w których paradował cały dzień. Nawet na spacery, wtedy ino skarpety … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pan On Czas… została wyłączona