Archiwum miesiąca: styczeń 2011

Pożarta Przez Książki…

Jestem Pożartą Przez Książki. Jestem więc i Książką. Prosta logika, żadnego wydumanego myślenia. Żadnej filozofii, ot nudny fakt. Problem w tym, że moja osobista fabuła się jakoś tak pomieszała, iż z jednej książki, opasłego tomiszcza, jakoś zrobiły się trzy. Z … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Szeleszczę…

Czasem wydaje mi się, że szeleszczę. To, iż cały mój świat wydaje właśnie taki odgłos, dawno przestało być czymś dziwnym, specyficznym, czy też zaskakującym. Wprost odwrotnie, brak owego szelestu wywołuje we mnie, jeszcze większe niz zwyczajnie, poczucie narastającej ciszy. Niezależnie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Ejejejejejeje…

Dobra, dobra dobra… czy coś jest na stanie, czy coś znowu zbroiłam? A może jeszcze gorzej? No bo w jaki sposób tłumaczyć, gdy w objęciach mojej ukochanej ZIMY tonę, że dostaję coś takiego? Znaczy znowu się nie uśmiecham, kompletu – … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Podchwytliwie…

– A TY MYŚLISZ, ŻE MY MAMY POKREWIEŃSTWO DUSZ? – Nie ma to jak zadać facetowi pytanie z tych tzw. podchwytliwych 🙂 Sama jestem z siebie dumna, a raczej na początku wiecie, no byłam. Tak go podeszłam, niczego nie mógł … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Nie wierzę w życzenia…

… znaczy wierzę, no wierzę w spełnianie się marzeń i owe dobre słowa… ale zawsze czuję gdy ktoś zwyczajnie je odbębnia. Jednym z moich osobistych, wciąż powracających w snach – podobnie jak sikanie publiczne i stanie na golasa przed niezłą … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 2 komentarze