Pan Tealight i Męski Podgląd Świata…

Pan Tealight ostrożnie, asekurując małą, uciętą główkę zwaną Ojeblikiem – która miała ostatnio napadający ją znienacka lęk wysokości i pozbyć się go nie chciała – wdrapał się na dach „Sklepiku z Niepotrzebnymi”. Dach, jak to dachy mają w zwyczaju jęknął, ale nie protestował.

Zresztą, nie był przecież zwyczajnym dachem.

Gdy tylko cienkie, szare, długie nogi zwisły malowniczo zza rynny, tuż obok Pana Tealighta pojawił się Pan Melkebotten i Pan Tusindfryd. Pan Raps nie został zaproszony. Gdy się było kimś takim jak Pan Raps, często się to przydarzało. Zresztą on sam wolał pozostać na dole, ograniczając swoją możliwość podziwiania Wyspy i Świata Zewnętrznego. A i przebywanie w jego towarzystwie nie należało do najłatwiejszych. Było… oględnie mówiąc trudne i zapierające dech, gdziekolwiek się ów dech akurat znajdował. Pan Raps wymagał nadzwyczaj swobodnie otwartych przestrzeni i przeciwnych wiatrów – szczególnie owych własnych!”

(„Sklepik z Niepotrzebnymi” Chepcher Jones)

Wyspa wybuchła kwiatami totalnie olewając liście. Cóż, pewne światy tak mają i tyle… spojawili się też pierwsi turyści, mam nadzieję, że będą smaczniejsi niż ci zeszłoroczni.

Mniej wiecie, kwaskowi!


Z cyklu przeczytane „Niuch” Terry Pratchett – książka, o której napiszę NIC. Właśnie nic, bo po co tłumaczyć, że znowu smakowałam każde słowo i metaforę, przewrotną myśl i kopiący w zadek dydaktyczny wymiar?  Zresztą, tym co Autora znają, nie trzeba przedstawiać, a tym co nie znają… no cóż trudno kazać, żeby lekturę zaczynali od TYŁECZKA, że tak powiem, strony!

PS. Recenzja: „Przewrotność dobra” Jolanta Kwiatkowska – miałam ową fascynującą sposobność, by przeczytać tę powieść jeszcze przed wydaniem, w owym świetle promieniującego napięcia, niepewności i pasji Autorki: „czy się uda – czy słow dotkną papieru, czy moje dziecię ujrzy światło dzienne”… i powiem Wam, że dawno nie było powieści tak odważnej, zaskakującej i prawdziwej. W tej „recenzji” o tylko emocje…

Brutalnej historii, ale i zaskakująco pięknej!

Dla raczej… hmmm… myślących osobników i dorosłych pod pewnymi względami!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz