Tak więc, wiem, nie zaczyna się zdania… OKEJ! Obudził mnie rano Pchlarz Wszarz Rzyguli zwany równierz Opadem Radioaktywnym i Budzik… no czyli Stefan The Kot, co to dziwnie mało chyba jest kotem, podejrzewam, iż nocą zmienia się w ludzia; no i tak ogólnie to wcale nie jest mój.
A potem zabrali mi drzwi.
Wieje na Wyspie jak nie wiem co, Wrony pouciekały Mewy zakrzyczały w porcie… dopiero potem syreny oznajmiły, że mamy katastrofę ekologiczną – no małą, ale jednakowoż wiecie, to mały Kraniec Świata – a ci mi jeszcze drzwi zabierają. I to wejściowe.
No GŁÓWNE!!! – bo jakby co to na Wyspie drzwi zawsze jest co najmniej dwoje. Znaczy się takich wejściowych…
Nie wiem jak u Was, ale u mnie drzwi są ważne. Całkiem tak jak dach. I czułam się do nich przywiązana, niekoniecznie łańcuchem i kajdanami przyparta, ale jednak była między nami więź. Ja je stroję odpowiednio, tudzież mniej odpowiednio i wulgarnie fantazyjnie, a one starają się niektórych ludziów nie wpuszczać. A teraz musiała ściągnąć amulety i dzwonki, kręgi i różne tam takie pierdołki, to co chroni i odpycha, a co gorsza, to co przyciąga też… I pożegnać się z drzwiami, które obecnie przypominają smętną kupkę opału w kolorze… kobaltowym 🙁
Oj pewno, po trzech godzinach mam nowe drzwi. Ale tak wciąż jakaś naga się czuję. Dobrze, że choć wczoraj wygrałam książkę, to mogę się pocieszyć i wiecie co, no jest na co czekać. Znaczy się Pożartej Przez Książki głód nie grozi. I to jeszcze wygrałam jak nigdy chyba – w losowaniu i od razu napisali, że wysłali… no dobre ludzie na www.edyp.com.pl !!! Będzie czym napchać ssący żołądek, co to nakarmił sie w nocy dwoma tomami: „Wintercraft” oraz „Hakus Pokus”.
Dwie powieści z kompletnie dwóch różnych bajek… zaraz będą recenzje 🙂
A! Zaraz, nie powiedziałam co wygrałam 🙂 „Przekleństwa miłości” Anita Shreve – i cieszę się bo autorkę znam trochę, no i jakoś mnie tak kręci. W końcu nie mogę tylko w tych wiedźmach i smokach siedzieć 🙂 Chociaż mogę… Ale teraz na straganie w dzień bezdrzwiowy czytam to:
PS. Z ostatniej chwili wygrana też nakanapie.pl – „Bajki dla niektórych dorosłych”. Serdecznie Wam polecam konkursy na tym portalu, bo to miłe ludzie i na dodatek roumieją Pożartą Przez Książki, książkoholików, wąchaczy i ogólnie… książki 🙂 Czekam na 4 książki od Nich i aż mnie coś swędzi na myśl o gorących tomach!!! Zaraz, od Naczelnego też czekam? 😉