Archiwum miesiąca: luty 2017

Pan Tealight i Zmięty Mag…

„No dobrze. Miał na sobie rzeczywiście coś na kształt pogniecionego, zmaltretowanego silnie i to nie przez żywioły natury, namiotu… takiego raczej zwiewnego, ale i wielowarstwowego. Z kapturkiem. Ogólnie mówiąc, nie tyle szedł, nie tyle tuptał, co sunął nad powierzchnią zamiatając … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Zmięty Mag… została wyłączona

Pan Tealight i Pojmany Czarodziej…

„… ale no bez przesady, nie żeby go w sidła złapali, sznurami spętali, kajdany nałożyli, czy coś w ten deseń, choć chciał, ale wiecie… zbyt wielką mu to sprawiało przyjemność, Wiedźma Wrona Pożarta puściła niewielkiego pawia, co zmienił się w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pojmany Czarodziej… została wyłączona

Pan Tealight i Panna z Jakiegoś Królestwa…

„Przybyła zapłakana, bo widzicie porwali im Księcia. Nie no, pewno że była wyłącznie jakimś tam marszałkiem czegośtam, ale to ją właśnie wysłali. Może miała być przekonująca, ale jak zobaczyła rządek misiów idący za Wiedźmą Wroną Pożartą, to zwątpiła tak mocno, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Panna z Jakiegoś Królestwa… została wyłączona

Pan Tealight i Wrak…

„Jest tam. W głębinach, gdzie nie docierają ni fale ni światła. Ni głosy ni opowieści… ni narzekania, ni cudze problemy, ni marzenia, chęci, tudzież wszelakie pojękiwania. Jest tam. Gdzie naprawdę nic się nie dzieje, a może dzieje się tylko to, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Wrak… została wyłączona