Archiwum miesiąca: styczeń 2016

„Ojeblik – mała, ucięta główka, się obraziła. No zwyczajnie i na całego. Do końca i na zawsze zawsze. Trudno ją za to ganić. Poczuła się całkiem niekobieca i niezauważalna i ogólnie mówiąc, dotąd pewna swojej urody i frywolności, nagle przygasła, … Czytaj dalej →

„Niewiele o nim wspominają baśnie. Właściwie, to tylko w kilku miejscach można odcyfrować jego odbicie, zauważyć porzuconą skarpetkę, niedopite mleko i ciasteczko, które już miał przełknąć, ale wilk zapukał… Te portki z łatą na tyłku, w czerwone muchomorki, które na … Czytaj dalej →

„Raz białe raz czarne, może różowe… bo przecież dlaczego nie? W końcu, czyż to nie dziewczyński kolor? Babski i kobiecy, delikatność wzmacniający i słodkość wszelaką aż do omdlenia? Bo przecież takie winny być żeńściny, czyż nie? Delikatne, ale zarazem i … Czytaj dalej →

„… i chodziło o duchy. Bo widzicie, na Wyspie wieje. Na Wyspie czasem słonko tak pali i noce są jasne… a czasem ciemno jest tak, że lepiej nie wstawać, tylko tulić do siebie łóżeczko i oddać mu się w całości. … Czytaj dalej →

„Siedzi pod stołem i krzyczy: – Ja Cię zaraz pierdolnę!!! W dupę sobie wsadź, a dopiero potm podpalaj!!! Wiedźmy są pod ochroną!!! Że też twoja matka najpierw nie pierdolnęła ciebie w łeb, a dopiero potem parła!!! Strzelają. Nic nowego, nic … Czytaj dalej →