A kołem Wiedźmę Pożartą, a potem na stos…

Właściwie to chyba tak jest u wszystkich… ot życie się toczy to kołem, to walcem, to mniej opornie, to bardziej, tudzież jak po wazelinie leci. A potem wpada banda zombie i trzeba trzymać wszystkie członki mocno przy sobie. O MUSKU to ja nawet nie wspomnę. Zresztą kto go tam wie, czy on tam jeszcze jest, a może go nie ma? Może się obraził i zwyczajnie nocą spakował się, patyk na ramie, na patyku węzełek (wolę nie myśleć o zawartości), no i wyszedł w tę dal siną. Nie rozumiem czemu ta „dal” to jest zawsze sina? Przecież horyzont miewa różniste zabarwienia, nawet te poetyckie. W zależności od spożytych procentów i tzw. substancji wspomagających.

Pan Tealight się na mnie obraził, bo zajęłam się PROJEKTEM ZWIERZAK no i o nim nie piszę – chyba? Utopiec wczoraj dziabnął mie pod prysznicem nie powiem gdzie, ale było to dziwne uczucie… Diobły to w ogóle się przestały odzywać, za to kombinują coś w malowniczym współudziale Chochela – mojego chochlika pisarskiego – oraz całej masy bielizny nader osobistej. Trolle i Nisseny poszły w długą, znaczy się ową dal siną, znaczy się na pewno Wiosna tyż przyszła. Ciekawe czy z owych wakacji przywiozła jakieś fajne gifty?

No nie wiem.

Wychodzi na to, że MUSK seryjnie wybył, bo poziom świadomości mam poniżej norm wszelakich. Nic nie wiem, o niczym nie myślę… wróć, nie prawda, myślę nadmiernie, ale chyba nie o tym co trzeba.

MUSKU WRÓĆ!!!

Urodziny jutro 😉

Może trafi mi się jakić wamipr, tudzież wąpierz, w gościnę? Będzie można zrobić porządek w krwinkach, no i się moze troszku odmłodzić? Pierun wie, może takie wampiry SPA by założycły – DAJ SIĘ POSSAĆ, WYGLĄDAJ 20 LAT MŁODZIEJ!!! Oj może to i co najmniej 2znaczne, aczkolwiek bym się pewnie skusiła, aj ta próżnożć babska 🙂 Jedno wiem na pewno, no miotłę trza wymienić, nowy kociołek by się zdał i może odświeżenie chowańca?

Takie małe przetrzepanie? 😉 i to rozmiar 11, albo nie 17 😉 będzie na większy palec.

„Cień gejszy” wciąga…

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na A kołem Wiedźmę Pożartą, a potem na stos…

  1. Ignam pisze:

    Z okazji urodzin dzisiejszych wszystkiego najlepszego i Kobaltowej Wronie dużo książek do dziobania życzę 🙂 Niech ci wiosenne wiatry słodkie i łagodne głowę przewieją, smutki i złe myśli precz zabiorą a miejsce na nowe historie zostawią.
    Happy birthday to you,
    Happy birthday to you,
    Happy birthday dear Chepcher,
    Happy birthday to you!

Dodaj komentarz