LEGENDY Z KOCIEWIA I BORÓW TUCHOLSKICH

Opowiedz mi bajkę!!!

Jak często Wasze dzieci chcą prawdziwej bajki? A jak często Wy sami chcecie wrócić do tych innych czasów, może naiwnych, może i specyficznie biało-czarnych… może lekko przesyconych magią wyższego stopnia?

IMG_2462

Widzicie… legendy i podania są nami.

Są wciąż wśród nas nie tylko przypominają o czasach przeszłych, ale przede wszystkim odkrywają największe bolączki i pragnienia przeszłości. Pokazują tamtych ludzi. Dokładnie. Mówiąc czego się bali, w co wierzyli, o czym marzyli najbardziej. Dlatego są tak ważne i dlatego autorzy jak Ania Koprowska-Głowacka przynoszą mi nadzieję na przyszłość literatury. Bo jakoś tak… mimo, iż wydaje się AŻ TAK WIELE książek, to jednak znaleźć coś wartościowego trudno! Świat współczesny dość boleśnie wypełniają klony anglosaskich powieści…

… a przecież mamy w kościach i śmieciowym DNA tak wiele swoich.

IMG_2448 (5)

Legendy, podania, mity…

Tak… oto są bajki z przeszłości. Historie niegdyś wyszeptywane nad kołyską, ułamki rozmów toczonych na zapiecku, zimowe ciemne wieczory pełne gawęd. Zwykłe i proste, a jednak jakże niesamowite. Bo chociaż nie mają na sobie logo MARVELA, to też opowiadają o bohaterach i demonach. Rozróżniają dobro od zła mocną, wyraźną kreską. A jednocześnie… przynoszą nam wzorce ludzi i zachowań, na których wciąż powinniśmy się opierać, bo przecież… tak naprawdę człowiek nie zmienił się w ogóle. Nadal kocha i pragnie, nadal boi się i często go ponosi, nadal widzi i zapomina o definicjach fizycznych, chemicznych… i wierzy…

IMG_2449 (3)

Po raz kolejny Anna Koprowska-Głowacka, autorka między innymi takich zbiorków jak: „Legendy krzyżackie” czy „Czarownice z Pomorza i Kujaw”, przenosi nas w przeszłość za pomocą legend i podań powiatów: chojnickiego, świeckiego, tucholskiego, starogardzkiego i tczewskiego. Nie tylko przywraca nimi przeszłość, zapomniane tradycje i zachowania, ale przede wszystkim pewną romantyczność człowieczństwa. Owo wieczne poszukiwanie wyższego dobra, czegoś więcej, potężnej boskości, lub siły sprawczej. Przypomina miejsca i ich legendy, ponownie pozwala nam inaczej spojrzeć na jeziora i pagórki, na samotne skały i rzeki. Przypomina zarazem o duchach, jak i objawieniach, czy świetych obrazach. Wszystko co zaginione, ukryte i zapomniane na nowo wkrada się do naszych snów, bo po takiej lekturze nie da się wrócić normalnie do codzienności pełnej naukowych dywagacji i telefonów komórkowych…

Zatapiamy się w tych miniaturkach, opowieściach… pragniemy nie tylko poznać więcej, ale przede wszystkim znaleźć się w tych miejscach. Ach, jakim marzeniem byłoby wydanie tych utworów właśnie w formie albumu!!! Wypbraźcie sobie legendy wraz z miejscami, w których się wydarzyło, zdjęcie jeziora, z którego Damę można tam częstos potkać… może i dzisiaj? Albo… w obliczu nadchodzących wakacji… może wybrać się w podróż szlakiem właśnie tych legend i podań?

A może napiszecie własne?

IMG_2450 (2)

Jest w tym poszukiwaniu przeszłości, które cechuje Autorkę… jakieś cudowne, smakowite nostalgiczne wrażenie. Jest w nich owa uwalniająca nas od mnogości nowości powolność. Owa… magiczność, możliwość wydarzenia się właściwie wszystkiego. Ona nie tylko przypomina naszą gawędziarską historię, ale przede wszystkim przywraca naszym przodkom tożsamość. Może pośród tych legend znajdziecie taką, którą opowiadała wam wasza babcia? A może piosenkę, którą wciąż nucicie?

Błagam!!! Nie pozwólmy, by takie pisanie, tak pełen emocji, było zapomiane. Zatrwożone sławą nowomodnych, pustych historii. Bo przecież i w tych opowieściach jest wiele… ekhm, ognia!!! I w nich są emocje, dziwne stwory i moce. Przywróćmy je na nasze półki! Czytajmy i rozmawiajmy z dziadkami!

Nie zapominajmy!!!

Sama wciąż zaglądam z dziwnymi emocjami w wytarte strony moich ukochanych „Klechd domowych”, tomiszcza, które czytałam nagminnie, codziennie jako dzieciak. Może sprawicie, że autorzy tacy jak Ania… staną się tymi, którzy zmienią dzieciństwo waszych pociech na lepsze?

IMG_2451

„Legendy z Kociewia i Borów Tucholskich” Anna Koprowska – Głowacka, Region, 2015.

IMG_2447 (2)