PRZEKLĘTY ZAKON

Bafomet, Piłat i Temlariusze…

Chrystus namalowany na polecenie Poncjusza Piłata, zwykła ludzka zawiść, Templariusze, wcielenia dusz, chciwość i wiara, że to, co nieopisane, niezwykłe, obciążone legendami może uzdrowić, uczynić CUD! Tak w jednym zdaniu można opisać powieść Craiga Smitha, którą przeczytałam, jak to mawiają, za jednym posiedzeniem i która naprawdę mnie porwała. No podobało mi się, choć po „Tajemnicy kodu da Vinci” mam jakiś absmak do tych powieści sensacyjnych z wątkiem mistyczno-historycznym w tle. I zwykle po nie nie sięgam, ale tym razem… nie żałuję!

Ale do rzeczy. Na książkę składają się dwa główne wątki. Czasy Poncjusza Piłata i okres ukrzyżowania Jezusa oraz rok 2006, kiedy to brawurowo skradziony zostaje tajemniczy portret Chrystusa. Portret datowany na I wiek naszej ery! Jak się okazuje najwcześniejszy i obciążony wieloma legendami i cudami. Z jednej strony obserwujemy czasy jego powstania, fanatyczność i zwyczajne przekręty w Jerozolimie. Z drugiej wchodzimy w życie złodziejskiej pary. Intrygujących młodych ludzi, których osobowości zdają się łagodzić pejzaże cudownej Szwajcarii. Tuż obok nich mamy cała gromadę charakterystycznych osobowości, jak emerytowany szpieg, cała masa specjalistów, nad podziw zaskakująco wampiryczna Hrabina i… czy sama mentalność Szwajcarów.

Autor cudownie równoważąc fabułę, umiejętnie dawkuje nam mistycyzm, tajemniczość, szybkość akcji, nagłe jej zwroty, wątek lekko romantyczny i pełną nieprzewidywalność historii… udowadniając, że tak naprawdę przewidujący może być tylko człowiek ze swoimi zapędami panowania nad światem. Co więcej, pokazuje, iż wiele z tego, co tak naprawdę tajemnicze i nieopisywalne, mamy na wyciągnięcie ręki. Głównym bohaterem tej powieści na pewno jest zawiść i chciwość, skąpane w sosie z odrażającego stąpania po trupach do celu i braku jakiejkolwiek etyki poza zdaniem – tak mi jest wygodnie! I chyba dlatego, poprzez ową ludzkość postaci, powieść jest zwyczajnie dobra i warta zrezygnowania z niechęci do historii „kodopodobnych”.

„Przeklęty zakon” Craig Smith, wydawnictwo Bullet Books

Dodaj komentarz