Musk musk musk…

A było nie czytać w nocy?!!! Co Ty niedostatecznie stara jesteś, coby wiedzieć, że jak się do spania nie zmusisz, no i nie zaśniesz, to potem jesteś cholerne zombie. A czy w Twoim wieku Małpo Stara wypada wyglądać jak zombiak cholerny? Obciach straszny, nawet przeszczep nie pomoże, torba papierowa wskazana!!!

Czy naprawdę nie wiesz co wypada a co nie, a może Cię to nie obchodzi? Nie raczej nie wiesz, co nie? To jakiś uraz genetyczny? Filia czy inne skrzywienie? Braki w budowie na poziomie komókowym, rozchwiane hormony… Ty naprawdę nie wiesz jak być choć trochę dorosłym?

Pewnie nie, ale nie ma to jak zdrowa samokrytyka. Może nie do końca zdrowa, bo mam gorączkę i w goóle czuję się jakby mnie nie było. A jak mnie nie ma, to Was moje szanowne też, więc nie drzeć mi tu po próżnicy się we łbie, bo i tak mnie łupie. W krzyżu też… no serio w deseń starosć jak się patrzy. I wiecie co Wy Gronkownice cholerne! jak ja się starzeje, znaczy starzejemy się My Trzy.

To nie tylko ja czytam…

My czytamy.

Nie ma to jak być schizolem oczytanym 🙂 LOVE!

No dobra, ale ten tom Anne Bishop będziemy smakować. Poczytamy wolniej, bo zwyczajnie nas ten świat rajcuje. Taki cudownie idealnie miejscami dostosowany do kobiet. Taki księżycowe, nie wstydzący się krwi i w magicznym wymierze kobiecości. No i diabelski.

A w końcu mamy uraz do aniołów. Mamy!

Dlatego tak pragniemy Krwawych. Jesteśmy wiedźmą, ale co tam… możemy być i czarownicą. Oj proszę!!! Chcemy kamieni, mocy, mężczyzn i adopcji przez Saetana SaDiablo, Wielkiego Lorda Piekła 🙂 Kochamy go miłością dozgonną, pełną i nad wyraz poddańczo „córczaną”!

Oj może i jesteśmy stare, ale wciąż jeszcze świetnie nam idzie szeleszczenie!!!

I MIMO WSZYSTKO… HASŁO: „ZAMÓWIENIE JEST PRZYGOTOWYWANE DO WYSYŁKI” JEST CUDOWNE, mimo że to tylko 10 książek, no niewiele, ale jednak… Jest na co czekać.

A ci co mi powiedzieli, że wysłali ksiażki i znowu tego nie zrobili, tylko rozbudzili we mnie nadzieję, to są świnie, mają grzyba i cuchnie im z paszczów!!!

Naprawdę jesteście niefajni bardzo 🙁

PS. I na pewno macie niesmaczne muski 🙂 Fuj!!!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz