Archiwum miesiąca: czerwiec 2020

Pan Tealight i Przesyłka dla Mirmiłka…

„Nie, żeby ktoś go znał. Wiecie, nikt nie wiedział o co kaman! Kim był Mirmiłek? Gdzie mieszkał, czym się zajmował i czy to on zostawił ten niebieski, plastikowy worek pełen śmieci w śmietniku Wiedźmy Wrony Pożartej? Bo wiecie, choć paczka … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Przesyłka dla Mirmiłka… została wyłączona

Pan Tealight i Wron Albinos…

„Pojawił się nagle, zapukał, dziobem oczywiście, lekko zakrzywionym, lekko dziwnie nieistniejącym, bo prawie przezroczystym… no i poprosił o farbowanie. Jakby kurde ktokolwiek tutaj robił we wroniej fryzjerni. Wiecie, nikt nigdy nie, no nawet jak na sobie to zawsze wychodziło dziwnie, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Wron Albinos… została wyłączona

Pan Tealight i Dziwny Kret…

„No kurde, bo widzicie, on rył w powietrzu. W mglistości wszelkiej Havgusa tworzył tunele i zawirowania… I składy. Bo wiecie, wiedział, że to wciąż ona Bogini Pandemia władała tym światem, więc wolał być przygotowany naprawdę na wszystko. Wszelakie wszystko. Nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Dziwny Kret… została wyłączona

Pan Tealight i Mleko Bogów…

„… się było i rozlało. Wiecie, zbił się ten dzbanuszek niebieski, ten w granatowe kształty wiekuiście się zmieniające, z krowią mordką ten, ukochany przez wszystkich, co go tak sporadycznie używali… od święta… i z tymi no… elementami żeńskimi, no wiecie, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Mleko Bogów… została wyłączona

Pan Tealight i Trochę Żyjątek…

„Eeee no trochę było ich zbyt wiele. Właściwie ino o to chodziło, że było ich wiele, naprawdę wiele i jeszcze były dość sporawe, no i na dodatek… w ogóle były nie tam, gdzie powinny. Wszędzie. Malutkich, pełzających i latających, gryzących, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Trochę Żyjątek… została wyłączona

Pan Tealight i Morska Kapustka…

„Podobno dobra była na kasę. Na wszelakie podstawy magiczne, na zaklęcia i te i tamte… Ale też wiecie, tak zwyczajnie, no podstawowo, to mogliście sobie ją do sałatki na świeżo, czy suszoną… ale, wszyscy o tym zapomnieli. Znaczy, no prawie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Morska Kapustka… została wyłączona

Pan Tealight i Zielony Kolejny Na Szczęście…

„Jaka to kurna była presja!!! No serio!!! Rodzisz się powoli, niby odłamek ino z czegoś większego, ale jednak… potem lata, wieki szlifowania o wszelakie dna i wydobywania z siebie onych zielonkawości i lekkich tknień czerwieni i jeszcze kryształowych spęknięć. Po … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Zielony Kolejny Na Szczęście… została wyłączona

Pan Tealight i Smok z patyka…

„Na piaskowej plaży… … bo wiecie, w rzeczywistości one wszelakie plaże są różniste. Bardzo bardzo różniste i bardzo, a nawet nadzwyczaj nadzwyczaj różnorodne. I zmienne jeszcze są. W pewnym momencie piaszczyste, a potem znowu kamieniste, tłukące stopy, urywające głowy jak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Smok z patyka… została wyłączona

Pan Tealight i Pierworodny…

„Nie człowiek. No nie… Przecież to by było za proste, naprawdę!!! I nie siódmy siódmego, czy jakieś inne matemtyki. Nic z tego. Po prostu Pierworodny. Myśl największa. Genialny eksperyment, jednakowo i świnka doświadczalna i swój własny plan i jeszcze największa … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pierworodny… została wyłączona

Pan Tealight i Ząb Głupotności…

„No dobra, kiedyś chyba istniał, ale potem gdzieś zaginął, czasy się zmieniły, Wszelakość Wszechświatów się popierniczyła i… Wypadł z obiegu. Ludzie też się do tego przyczynili, no sorry… Czernobyl!!! Ten od dziwnie pojmowanej mądrości był już taką popłuczyną własnej nawiności, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Ząb Głupotności… została wyłączona