Archiwum miesiąca: maj 2019

Pan Tealight i IamFejmous…

„No i tak jakoś… Jakoś ostatnio porobiło się tych dziwnych, nowych bogów. Większość z nich może i znikała razem z mijającym trendem czy innym modem, ale niektórzy, niektórzy zostawali. I kurde, ale się puszyli!!! Tych znikających, to nawet nikt nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i IamFejmous… została wyłączona

Pan Tealight i Fluenserka bez In…

„Widzicie… Wszystkim chodziło o ten jebany Pijar, a dokładnie o tego tłustego bożka oblepionego opakowaniami po pizzy, KFC i innych sieciówkach, ometkowanego, dziwnie ulizanego, ale też i w odblaskowych okularkach… koszulce z wielkim napisem, o którego genezie Wiedźma Wrona pojęcia … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Fluenserka bez In… została wyłączona

Pan Tealight i Faszjonistka Wiedźma…

„No serio, kto by pomyślał, ale przecież moda kołem się toczy, bo przywiązana na zawsze do szczebelków, osiek historii… … więc no nagle ciemna, czarna, wroniasta wiedźmowatość okazała się być na czasie. Modna. Into fashion!!! A co za tym idzie, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Faszjonistka Wiedźma… została wyłączona

Pan Tealight i Wolność Krowich Placków…

„Wolność. Niezbywalna, pierwotna i prosta. Wolność… Leżenia gdzie się da, gdzie się przeszło. Wszędzie. Gdzie się spadło może dokładniej, no ale, wiecie, semantyka! Co nie? Bo przecież dla placka to raczej życie się zaczyna po upadnięciu. Czy to na piaszczystą … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Wolność Krowich Placków… została wyłączona

Pan Tealight i Rzepakowy Staruszek…

„Rzepakowy Staruszek, o lekko trącącym zapachu. Wiecie, ten w czarny wdzianku i żółtej koszuli zwieńczonej muchą w czerwone kropki, zawsze obsypany pyłkiem, bo przecież on taki rzepakowy, wiecie. I miód żre i oczywiście olejem się smaruje aż nazbyt, aż bardzo … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Rzepakowy Staruszek… została wyłączona

Pan Tealight i Pan Niewybredny…

„Pan Niewybredny. Tak, takowy istnieje. No dobra, dokładnie jest go jedna, szczupła lekko łysiejąca sztuka, ale żeby nie było, że nie ma. Jest!!! I to serio całkowicie dostępny jest. Jakby byli chętni, to wiecie, on zapewnia niemarudzenie. Kompletną akceptację, a … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pan Niewybredny… została wyłączona

Pan Tealight i Pan Koszyczek…

„Pan Koszyczek ma swój koszyczek, oczywiście… Oczywiście pełny. I wiecie, idzie do Babci. Ogólnie mówiąc, nie do końca wiadomo jakie są ich stosunki, ale… może i lepiej nie pytać? Weźcie no, taka tam odrobina prywatności się takiej celebrytce jak ona … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pan Koszyczek… została wyłączona

Pan Tealight i Zakonnica bez Boga…

„Widzicie, bo chodziło o ten habicik, zasłonki, o oną ochronę cielesną, przeciwkoczłowieczą, ale i boską… by nikt jej nie nagabywał. No i coby wiedzieć codziennie co założyć. Wiecie, nie przejmował się modą, paznokciami, makijażem i fryzurą i torebką i takimi … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Zakonnica bez Boga… została wyłączona

Pan Tealight i Zapomniany Narzeczony…

„Stał pod płotkiem… … płotkiem lekko pochylonym, już nie białym, obłażącym, się lekko chwiejącym, wychudzonym, ale nie leżącym, wciąż istniejącym, wciąż definiowalnym… stał i serio trudno było go odróżnić od innych sztachet. Chudziutki taki, ale wciąż zaprasowany. Wiecie, skarpety i … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Zapomniany Narzeczony… została wyłączona

Pan Tealight i Pan Cuchnący…

„Ale kurde on naprawdę cuchnął! Tak wiecie… uniemożliwiając każdy kontakt, nawet ten przypadkowy czy też silnie niechętny, tudzież całkowicie pokręcony. A bardzo onego kontaktu pragnął. Wprost usilnie do niego dążył i wszelako zabiegał. Ale nic z tego. Śmierdział i tyle. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pan Cuchnący… została wyłączona