Archiwum miesiąca: listopad 2017

Pan Tealight i Kopalnie Marcepanowe…

„Wiedźma Wrona Pożarta Przez Książki twierdziła, że nic by się nie stało, nic by się nie odkryło i wciąż żyliby w słodkiej, ciemnej nieświadomości, gdyby nie deszcze, które ostatnio nawiedzały częściej Wyspę. Znaczy bez przesady, niegdyś to była normalność, ale … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Kopalnie Marcepanowe… została wyłączona

Pan Tealight i Państwowość…

„Właściwie, to byli takim małym państwem w państwie, na Wyspie i na dodatek jeszcze dość mocno niemobilnym, jeśli można w ogóle uznać coś takiego jak państwo za mobilne w jakikolwiek sposób, bo nie lubili się ruszać ze swego miejsca… Znaczy… … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Państwowość… została wyłączona

Pan Tealight i Posucha…

„Jak nic. Inaczej nie można było tego nazwać, chociaż pewnikiem wielu kojarzyło się wyłącznie z jednym… ale i Pan Tealight i Wiedźma Wrona Pożarta cierpieli wielką posuchę. nie tą, ale posuchę świąteczną. Bo widzicie… Nic nie czuli. Kompletnie nic. A … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Posucha… została wyłączona

Pan Tealight i Nocne przestawanie…

„Wiedźma Wrona Pożarta Przez Książki powoli stawała się nocą, a wszystko przez kolejną Bezsenność, która ją dopadła i nie chciała puścić. A że spora była, choć i starszawa i ogólnie dziwnie babuleńkowata, to głupio było ją tak za kudły pociągnąć, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Nocne przestawanie… została wyłączona

Pan Tealight i Pysio-Pysio…

„Znaczy tak… … oczywiście, że było wiele teorii dotyczących czwartego króla, wiecie, tego od Zimowej Gwiazdy, ale niewielu wiedziało, że istniał Zagubiony Jeździec Apokalipsy i sypiał z Wiedźmą Wroną Pożartą. Ale bez takich, no!!! Był pluszowym, średnich rozmiarów, misiem o … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pysio-Pysio… została wyłączona

Pan Tealight i Bezprawie…

„Tak już było. Gdy nadchodził listopad, a czasem nawet październik… zresztą nie oszukujmy się, Wiedźma Wrona Pożarta miała fioła na punkcie zimowych świąt i zaczynała je wcześniej. A co. Oczywiście wszyscy uznawali to za bezprawie, więc odsuwała od siebie onych … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Bezprawie… została wyłączona

Pan Tealight i Przeczekać…

„Przeczekać, przemilczeć… … po prostu nie widzieć. A nawet jeżeli, to zapomnieć, wyminąć myślami, spojrzeniem, oddechem. Po prostu mieć jebaną nadzieję. Ale przecież to dziwka jest i kurna kompletna nieludzka pierona, więc jak jej zaufać? Jak w końcu uwierzyć w … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Przeczekać… została wyłączona

Pan Tealight i Koszmary…

„Ale po co? Po kiego?  I przecież nikt ich nie zapraszał, a jednak, ponieważ jeden wyglądał milusio i włochaty taki, kudłaty cudownie był, milusi, a trzy kolejne przypominały gremliny, to Wiedźma Wrona Pożarta powiedziała, że tak. Że się je przyjmie, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Koszmary… została wyłączona

Pan Tealight i Pomarańczowe Gacie…

„Jak nic pomarańcz. Żrący, widzący, świdrujący całą oną zieloność przychatkowego ogrodu, wiedźmowej oazy. Nagły i zaskakujący, mimo iż oczekiwany przecież. Wiedzieli, że to nastąpi. Wiedzieli, że w końcu to się stanie… choć jeszcze nie wszystko, to jednak już początek. Teraz … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pomarańczowe Gacie… została wyłączona

Pan Tealight i Światełka…

„Właściwie to od dawna żadnych Ufoków nie było, tak przynajmniej twierdził Pan Tealight, a Przedwiecznemu chyba należy ufać, czyż nie? A może po tak długim czasie istnienia należałoby brać pod uwagę jakąś amnezję, czy co… lub wiecie, zwyczajne olewactwo, bo … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Światełka… została wyłączona