Archiwum miesiąca: lipiec 2016

Pan Tealight i O tym, który wstawał, gdy inni spali…

„Był wrzący, letni dzień. Niebo wybrało totalną niebieskość, miejscami przechodzącą w klarowną biel. Taki dzień, w którym okładasz się lodem i najpierw starasz się przemyśleć usunięcie tkanek miękkich i pozostanie w wersji szkieletowej, a potem… … odwodniony czekasz na śmierć. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i O tym, który wstawał, gdy inni spali… została wyłączona

Pan Tealight i Poradacz Żywieniowy…

„Szpaki i wróble… Wróble i szpaki. No jakby ktoś je klonował i zrzucał na Wyspę. A może wzmocnił płodność, narzucił krótszy okres ciążowego gotowania i wiecie… no więcej ich. Naprawdę więcej. Mnogość koszmarna… więc na początku go nie zauważyli. Podobno … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Poradacz Żywieniowy… została wyłączona

Pan Tealight i Ważne Ważności Wszechświata Dookolnego…

„Niby był to zwyczajny dzień. Niby niczego się nie spodziewali, ni przeczuwali… ale jednak, gdy Pan Tealight ich wezwał, coś się zaczęło, coś zabulgotało, wzniosło się, opadło, a potem cicho wypuściło powietrze wszelkimi otworami. Na stolikach rozłożonych wzdłuż rzeczki stały … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Ważne Ważności Wszechświata Dookolnego… została wyłączona

Pan Tealight i Krasnokurnaludek…

„No tia… Zjawił się jakoś tak punkt w południe. Z nieba waliło słonko, dookoła wszystko starało się jak mogło, by oddychać regularnie, a jednocześnie się nie pocić, a on tak stał… Oświetlony od góry słabo widoczny dla Wiedźmy Wrony Pożartej … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Krasnokurnaludek… została wyłączona

Pan Tealight i Zerkadło…

„Jakoś tak… no dobra, obok zegarów to właśnie lustra nie objawiały się często w Sklepiku z Niepotrzebnymi. Po pierwsze wciąż cholernie były w cenie i pożądaniu, a po drugie, no wiecie… Wiedźma Wrona Pożarta. Jakoś nie lubiła, nie trawiła, nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Zerkadło… została wyłączona

Pan Tealight i Obi Brzdęk Narobi…

„Ten co się narobił i o nim nie wspomniano!!! No tak można było go w skrócie, a jednak pełnie, opisać. Wiecie, sprzątał po wszystkich, pomysły miał i niestety nazbyt głośno się o nich wypowiadał… i jakoś tak, niby zasłyszane nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Obi Brzdęk Narobi… została wyłączona

Pan Tealight i Pustelnik Gerwazy…

„Sprawa mody? A może jednak zwyczajny kaprys? Nikt nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie. Ale to kompletnie nikt, a każdy został spytany, uwierzcie. Czy żywy, czy martwy, ładny, czy brzydki, wszelako goły, czy ubrany… każdy. Nie pominięto nikogo. Kompletnie. Cudownie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pustelnik Gerwazy… została wyłączona

Pan Tealight i Mała Skierka Mocy…

„Była niebieska i niewielka. Oczywiście, że jakoś w towarzystwie Wiedźmy Wrony Pożartej lepiej było być niebieskim, ale gdy przychodzi czas zbierania Calineczek z Gråmyra, to lepiej być niebieskim naprawdę i do końca, jeśli chce się być zauważonym. W końcu Czas … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Mała Skierka Mocy… została wyłączona

Pan Tealight i Wielki Pleśniarz…

„Znaczy, bez urazy, oczywiście, że o nim słyszeli. Zdawali sobie sprawę z jego istnienia, no jak z pierdów i sraczki bolesnej… Jak, wiedzieli o wydalaniu i prokreacji z tymi wszystkimi mlaśnięciami, no i takich tam. Jak dobrze znali okropne zapachy … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Wielki Pleśniarz… została wyłączona

Pan Tealight i Pustelnik…

„Najpierw pojawił się słup. Właściwie istniało podejrzenie, iż mógł przybyć tutaj sam na swoich nibynóżkach, albo przyturlać się, albo alieni spuścili go z ozonowej sfery, albo… no wiecie, zawsze tutaj był, ale dopiero teraz wyrósł? Nie bacząc na opady minimalne, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pustelnik… została wyłączona