Archiwum miesiąca: październik 2014

Pan Tealight i Całkiem Oczekiwane Światełko…

„Zwyczajnie… niczy kanon liturgiczny, niczym jakieś najbardziej skomplikowane, baczne na każdy szczegół zaklęcie, które trzeba powtarzać codziennie, niezależnie od pory roku, stanu wstawienia i innych, niezależnie od nastroju, niezależnie… Wiedźma Wrona Pożarta Przez Książki wyłaziła spod prysznica, czasem zwanego Wodospadem … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Całkiem Oczekiwane Światełko… została wyłączona

Pan Tealight i Jęzory…

„Właściwie… to i co złego było z tą Wieżą Babel? No stała sobie prosta i całkiem taka modna, spragniona bycia i istnienia, udowodnienia, że można, nosz taka w sobie sama fikuśna. Miała może i marzenia i pragnienia… bo w końcu … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Jęzory… została wyłączona

Pan Tealight i Jesiennie…

„We wszelkich przejawach i poziomach, ekspresjach i rozdziałach, wymiarach i szleństwach, w owych jesiennościach skupiała się liściowatość pojedynczych stron Wiedźmy Wrony Pożartej Przez Ksiażki. Jakby nagle chciała wszystko w sobie rozdzielić, wszystko wymacać, przeprowadzić dziwnie niewrażliwą ekspansję do własnego wnętrza, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Jesiennie… została wyłączona

Pan Tealight i Bajki Przed Seksem…

„Podobno wszystko zaczęło się od tej niewiernej Iskiereczki, żesz zbereźnica jedna, mrugaczka kurne poprowmienna, co to na nic winnego, albo i li mało niewinnego, Wojtusia nazbyt z tego swojego popielnika zerkała, mrugała i takie tam. I jak toto od razu … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Bajki Przed Seksem… została wyłączona

Pan Tealight i Cała Moc Bóstwów…

„Na Wyspie każde okno, to mały ołtarzyk. Chociażby najmniejsze, kuchenne zwykle tak ciepłe, to od łazienki, czy nawet dobudówki. To pokojowe, dziwnie ruchome i wielkie, no i sypialniane… śniące nawet wtedy, gdy słońce go męczy… W owych otwartych oczach, pozbawionych … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Cała Moc Bóstwów… została wyłączona

Pan Tealight i Mały Dziwnie Mykolog…

„Niestety… Niestety nadal kichała, kaszlała, rżała, parskała, wydymała swoje i tak zwyczajowo opuchnięte chrapy, kapała, dziwnie się łuszczyła i tak dalej… wiecie jak ta z Północy czy innego Wschodu, co miała problem z wodą. Ale ta wiedźma, dla urozmaicenia, bo … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Mały Dziwnie Mykolog… została wyłączona

Pan Tealight i Fru Mysterium…

„Odpowiedzi. Odpowiedzi mają to do siebie, że nie zawsze chcą być ujawnione. Tak naprawdę boją się wybrzmieć, a może jednak się ukazać. Flirciary jedne. Tak serio, to podobno nie tylko są mistrzyniami sarkazmu i arogancji, ale przede wszystkim kochają kłamstwo. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Fru Mysterium… została wyłączona

Pan Tealight i Dziwny dziwnie Sen…

„Zwyczajna noc… … chociaż, czy noce bywają zwyczajne? Tak naprawdę. Czy jest to w nich możliwe? Czy są do tego zdolne? W stanie, stylu, genach… Chociaż wątpliwe, milcząco przytakujące głową? A może jednak raczej grożące palcem swemu stanowi bycia? Złe, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Dziwny dziwnie Sen… została wyłączona

Pan Tealight i Pani Madonna…

„Jeszcze nim się dopełniło, nim zawiązano na wszystkim kokardki, dodano taśmy, przytopiono lakiem, dorzucono kleju, nim opadły cekiny, nim zużyto wszelkie pozłotka, nim dopięto ostatnie haftki, guziki, nim podłożono trochę rąbek i dodano kilka zakładek, nim zawiązana krajki i wstążki, … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Pani Madonna… została wyłączona

Pan Tealight i Księżniczka Salene…

„Niewielu zna tę historię. Niewielu też w nią by uwierzyło, gdyby im nawet opowiedzieć ją z didaskaliami i odpowiednią intonacją głosu, i oczywiście dowcipnymi szczkającymi odgłosami, deszczem i wiatrem, a jednak… W jakiś dziwny sposób wszyscy o tym, znaczy o … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Księżniczka Salene… została wyłączona