Archiwum miesiąca: sierpień 2013

Pan Tealight i Wiedźmie Ćpanie…

„To nawet nie był jeszcze świt. Właściwie i oficjalnie, butne i zadufane w sobie, zapatrzone w ową pozłotę słońce nie do końca uznało, że zaoferowane mu dotąd ptasie trele spełniają wszelkie warunki, by nastało, a wraz z nim dzień. Nie … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Wiedźmie Ćpanie… została wyłączona

Pan Tealight i Promocja na emocje…

„Sklepik z Niepotrzebnymi był otwarty w niedziele i święta, w dni powszednie, tchnące zmęczeniem, porannym wstawaniem, ogólnym zagonieniem i brakiem rosołu, oraz te bardziej znaczące, czasem z tortem, sztywnymi od krochmalu firankami oraz wyszorowanymi buziami. Z czystymi paznokciami, boleśnie pozbawionymi … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Promocja na emocje… została wyłączona

Pan Tealight i Dobre Słowo…

„Słowo pragnęło być głoszone. Pragnęło wdzierać się w ciała, rozrywać dusze, a potem z owych puzzli, dość nierównych, przycinanych skalpelem o kościanej rączce, tworzyć je od nowa, na swoje podobieństwo. W końcu było Słowem! A ono stało się ciałem. Słowo … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Dobre Słowo… została wyłączona

Pan Tealight i Zasłona Snów…

„Kto z Was w ogóle się nad tym zastanawia? Część tak zmęczona, że ledwo przyłoży głowę do ortopedycznej, dziwnie niewiernej, nieczułej poduszki, a już śpi. Bez snów. Bez wizji, bez podróży, bez wytchnienia od codzienności, bez przywidzeń i mamideł, bez … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Zasłona Snów… została wyłączona

Pan Tealight i Stany Rozładowania…

„Ściana. Właściwie każdy myślał o ścianie. Nie, pewno. Gdy to jeszcze miękka, sympatyczna, spragniona dotyku ściana szpitala psychiatrycznego, to dlaczego nie? I jednemu i drugiemu dobrze. Z drugiej strony taka miękkość może oddziaływać niepokojąco negatywnie na osobę, więc… Zostaje ściana … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Stany Rozładowania… została wyłączona

Pan Tealight i Miszczostwa w Zwyczajności…

„Było cicho. Nie jakoś zaskakująco, czy też dziwnie cicho, ale raczej przerażająco, niespokojnie, obskurnie dziwacznie bezgłośnie. Wiedźma Wrona Pożarta wsłuchała się w siebie i ze zdziwienia upuściła misia. Miś oburzony odbił się od trawy i parskając na ową jej wiekopomną … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Miszczostwa w Zwyczajności… została wyłączona

Pan Tealight i Plaga Ożywieńców…

„Każdy chce być kochany, gdy już wiem czym jest owo kochanie. Gdy przeczytawszy, poznawszy definicje nagle ich doświadczy, na chwilę… Na moment, który pozostaje w gardle, niczym zbyt twardy, uwierający kawałek niedogotowanej pyry… który chcesz przełknąć bez łez, a jednak … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Plaga Ożywieńców… została wyłączona

Pan Tealight i Baśń o Słońcu…

„Wiedźma Wrona Pożarta Przez Książki była aktywnym obszarem sejsmicznym. Nie tyle co się wzdrygała, ale pożądnie telepała. Rozwierała pokrywy i przesuwała przestrzenie. Może jeszcze nie pluła lawą na godną odległość, ale niewiele brakowało. Jej wszelako niezbyt intrygujące w kształcie ruchy … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Baśń o Słońcu… została wyłączona

Pan Tealight i Sezon na Niechciane Księżniczki…

„Były wiązanki, zwykłe wiechcie spętane sznurkami i kraskami, wstążkami i koronkami, z doczepionymi motylkami i pszczółkami. I wieńce. Wielki i ciężkie, pełne zielonych orzechów i kasztanów, zdobione w pęki dziwnie niedojrzałych żołędzi i lekko już żółkniejących liści… i były wianki. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Sezon na Niechciane Księżniczki… została wyłączona

Pan Tealight i Spadające Gwiazdy…

„Ojeblik, mała ucięta główka, co ostatnio miała straszną jazdę na celebrytów, z niecierpliwością i rozchwianą stabilnością ruchową, wypatrywała Spadających Gwiazd. Przygotowała się dobrze, miała lepy, uczepce, haki i wędki, reklamówki, na wszelki wypadek z dziurkami, doły i pułapki celujące, miała … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Możliwość komentowania Pan Tealight i Spadające Gwiazdy… została wyłączona